Odkryj Tajemnicę Długowieczności
Zachowaj zdrowie i witalność na długie lata
Po raz pierwszy w Polsce…
DARMOWE ŚRODY
w komorze normobarycznej
Umów się, przyjdź i poczuj, jak wiele dla zdrowia
robi natlenienie całego organizmu w normobarii.
Skorzystaj z Normobarii Zobacz, jakie korzyści odczujesz w swoim życiu!
„Od lat nie mogłam przespać nocy bez budzenia się. Przez brak takiego głębokiego snu czułam się jak wrak człowieka. Po spędzeniu zaledwie 2 godzin w komorze normobarycznej, jak zasnęłam tego dnia, tak spałam całą noc. Aż trudno uwierzyć”. – Marlena, Łódź
„Odkąd zaczęłam chodzić do normobarii, moje samopoczucie, jak i podejście do życia znacznie się polepszyły. Przy którejś wizycie z rzędu pochwaliłam się o tym efekcie pani z recepcji. Powiedziała, że niemal u każdego życie nabiera kolorów i radości oraz że jest to efekt poprawy zdrowia układu nerwowego, czyli między innymi funkcjonowania mózgu. Mogę stwierdzić, że normobaria to najlepsze, co mnie w życiu spotkało. Zaraz po moim kochanym mężu”. – Janina, Łódź
„Jeden z pierwszych efektów, jaki odczułem, to wzrost energii w ciągu dnia. Zwykle musiałem się zdrzemnąć po południu, aby móc dalej funkcjonować. Teraz przez cały dzień czuję, jakbym dopiero co wstał. Takie uczucie błogostanu. Niesamowite”. – Ryszard, Łódź
Nasza Klinika Długowieczności™ w Łodzi to pierwszy w Polsce ośrodek z komorą normobaryczną, gdzie:
Czym jest komora normobaryczna i dlaczego daje takie efekty dla zdrowia?
W komorze normobarycznej panują warunki atmosferyczne idealne dla zdrowia człowieka.Podobne panowały w okresie jurajskim. Wtedy to drzewa rosły na 150 metrów, a zwierzęta osiągały wysokość kilkunastu metrów.Wszystko było wielkie i długowieczne, bo atmosfera wówczas sprzyjała regeneracji. Regeneracja dominowała nad degeneracją.Komora normobaryczna stwarza warunki atmosferyczne zbliżone do tych z okresu jurajskiego.Dlatego już od pierwszej minuty pobytu normobaria pobudza siły witalne Twojego organizmu.W efekcie organizm wraca do homeostazy – w której to normalizują się wszystkie procesy na poziomie komórkowym.
Zanim opiszemy, jak dokładnie działa normobaria – czym jest ta niezwykła atmosfera – poznaj poniżej główne efekty dla zdrowia.
Komórki macierzyste – wzrost ich poziomu w organizmie już po pierwszym pobycie
Jest to pierwszy i najważniejszy wpływ normobarii na organizm.Dlatego, że – jak piszą specjaliści od medycyny regeneracyjnej i terapii komórkowej – komórki te mogą uleczyć „nieuleczalne”:
Przy pomocy komórek macierzystych, najprawdopodobniej uleczalne będą: nowotwory złośliwe, cukrzyca typu 1, choroba Parkinsona, celiakia, niewydolność serca, uszkodzenia mięśni i wiele innych chorób przewlekłych, dotychczas uważanych za nieuleczalne.[efn_note]I. Singec, R. Jandial, A. Crain i inni, The leading edge of stem cell therapeutics, „Annu Rev Med” 2007 (58), s. 313-328[/efn_note]
Czym są komórki macierzyste?
Ich charakterystykę można przyrównać do gliny, z której można ulepić dosłownie wszystko.
Organizm – kiedy ma do dyspozycji komórki macierzyste – może z nich zregenerować („ulepić”) na przykład uszkodzoną skórę, chorą wątrobę, nieszczelne jelita, uszkodzony śródbłonek tętnic, odnowić i wzmocnić kości po uszkodzeniach lub złamaniach, a nawet utworzyć nowe komórki mózgowe.
Jeszcze do niedawna największym wyzwaniem medycyny było to, jak naturalnie i skutecznie podnieść liczbę komórek macierzystych u osób, które chciałyby naprawić swoje zdrowie.
Pierwszą metodą była hiperbaria tlenowa.
Potrafi podnieść poziom komórek macierzystych aż ośmiokrotnie.
Ale hiperbaria ma wadę: długoterminowo uszkadza płuca, bo tlen w tak wysokim stężeniu potrafi poparzyć delikatne tkanki wewnętrzne.
W przypadku normobarii tego problemu nie ma. Możemy w niej żyć całe życie (niektórzy żyją – powstają w Polsce domy normobaryczne!) i jedynym skutkiem ubocznym będzie odnowienie organizmu, lepsze zdrowie i dłuższe życie.
Obecnie normobaria jest najprzyjemniejszym, najprostszym oraz najtańszym sposobem na podniesienie poziomu komórek macierzystych w organizmie.
W krótkim czasie wywołuje wzrost natlenienia w szpiku kostnym, czyli w miejscu, w którym powstają komórki macierzyste.
W efekcie, szpik kostny jest zdolny do wytwarzania większej liczby komórek macierzystych niż w warunkach poza normobarią.
Jak pokazały badania osób korzystających z normobarii, wystarczą 2 godziny posiedzenia w komorze, aby zwiększona liczba komórek macierzystych utrzymywała się w organizmie do 36 godzin.
Co najciekawsze, komórki macierzyste same wiedzą, jaką tkanką się „zająć”. Jeśli największym problemem jest trzustka, komórki macierzyste udadzą się w to miejsce i rozpoczną naprawę trzustki. Analogicznie w przypadku zatok, wątroby, jelit i wszystkich innych narządów wewnętrznych, jak również naszych kości.
A teraz przyjrzyjmy się składowi atmosfery w komorze normobarycznej.
Tlen pod ciśnieniem – pierwszy składnik idealnej atmosfery dla zdrowia
Obecna atmosfera zawiera dużo tlenu, bo aż 21%.
Jednak… przez ciśnienie atmosferyczne wynoszące około 1000 hPa (hektopaskali), organizm wykorzystuje tlen tylko w 30%.
W komorze normobarycznej, ciśnienie wynosi do 1500 pH, dzięki czemu organizm potrafi wykorzystać blisko 100% dostępnego tlenu!
I zaledwie w kilka minut wszystkie tkanki są lepiej dotlenione – serce, wątroba, trzustka, jelita, mózg, szpik kostny i inne.
To ważne, aby organizm wykorzystywał jak najwięcej tlenu, a nie tylko 30%, bo niedobór tlenu to przyczyna nr 1 wszystkich chorób przewlekłych.
Nieocenioną rolę tlenu dla zdrowia opisywali jedni z największych na świecie ekspertów od fizjologii i biochemii organizmu…
Profesor Arthur G. Guyton, autor najbardziej cenionego podręcznika o fizjologii lekarskiej pod tytułem Guyton and Hall Textbook of Medical Physiology, napisał:
Wszelki przewlekły ból, przewlekłe cierpienie i przewlekłe choroby wywołane są niedoborem tlenu na poziomie komórkowym.
Doktor Parris M. Kidd, uznany na świecie biolog komórkowy, w jednej ze swoich prac naukowych napisał:
Niedobór tlenu w tkankach narządowych możemy traktować jako przyczynę nr 1 chorób przewlekłych.
Profesor Richard Lippman, lekarz medycyny anti-aging nominowany w 1996 roku do nagrody Nobla za osiągnięcia w medycynie, powiedział:
Niedobór tlenu (hipoksja) jest główną przyczyną 1,5 miliona zawałów serca, jakie co roku mają miejsce na całym świecie.
Wypowiedzi największych ekspertów z różnych dziedzin medycyny na temat tlenu są dziesiątki.
Teraz, dzięki normobarii, możesz wykorzystać lecznicze moce tlenu w 100% – bo pod ciśnieniem do 1500 hektopaskali.
W komorze jest nie tylko wyższe ciśnienie (optymalne dla zdrowia), ale też podwyższone stężenie tlenu do około 35-40%.
Połączenie tych dwóch czynników stwarza warunki znakomite dla zdrowia i długowieczności.
Dwutlenek węgla – drugi składnik idealnej atmosfery dla zdrowia
Dwutlenek węgla (CO2) zyskał złą sławę i tak też go dziś kojarzymy: jako coś, co jest niepotrzebne i szkodliwe.
A tymczasem każda forma życia istniejąca na Ziemi – teraz i kiedyś – zaistniała dzięki CO2. Jest on źródłem rozwoju życia.
Od dziesiątek lat piszą o tym naukowcy, na przykład:
„Dwutlenek węgla jest w rzeczywistości bardziej podstawowym składnikiem materii żywej niż tlen”. –Yandell Henderson
W okresie jurajskim – ponad 145 milionów lat temu – żyły największe zwierzęta oraz rosły największe rośliny. Co więcej, okres ten dla zwierząt i roślin charakteryzował się długowiecznością. Wszystko było duże i żyło długo.
Czyżby to był zbieg okoliczności, że wtedy właśnie istoty żywe wdychały powietrze, w którym było ponad 6-krotnie więcej z CO2 niż w obecnej atmosferze?
Nie, to nie jest zbieg okoliczności. Dwutlenek węgla, jak podaje choćby wybitny uczony Yandell Henderson, jest źródłem wzrostu zarówno u zwierząt, jak i roślin w erze jurajskiej, erze dinozaurów.
Jednym z najwspanialszych przykładów na potwierdzenie, że CO2 to źródło życia, jest ludzki zarodek…
To znaczy, każdy z nas przez 9 miesięcy rozwijał się w łonie matki w środowisku, w którym jest 4 razy mniej tlenu, a 1,5 razy więcej CO2 w porównaniu do atmosfery, w jakiej żyjemy jako ludzie dorośli.
Oznacza to, że organizm matki wytwarza dla dziecka warunki zbliżone do tych, jakie były miliony i miliardy lat temu.
Zwróć uwagę, że dziecko w łonie matki prawie zawsze jest niemal w 100% wolne od jakichkolwiek chorób i schorzeń. Wszelkie choroby i schorzenia zaczynają się dopiero po porodzie… Po zetknięciu się ze współczesną atmosferą, która nie sprzyja zdrowiu.
Przypadek? Oczywiście, że nie.
Obecnie w powietrzu zostało nam 0,04% dwutlenku węgla. Śladowe ilości. Ponieważ CO2 jest niesłychanie ważny dla życia, organizm człowieka przystosował się. Jak?
Poprzez wytworzenie wewnętrznej atmosfery w płucach. W płucach każdego z nas powinno być 6,5% CO2.
Piszemy „powinno być”, bo w rzeczywistości stężenie u większości osób chorych i osób o przeciętnym zdrowiu waha się między 3,5% a 5,0%.
Czyżby natura popełniła jakiś błąd? Nie… To nasz styl życia powoduje nadmierną utratę dwutlenku węgla z płuc.
Zła dieta… Niedobory żywieniowe… Nadmiar toksyn wdychanych, jak i spożywanych… Ogrom stresu… Przejadanie się… Syntetyczne leki… Brak regularnej aktywności fizycznej…
To wszystko powoduje, że nawet w płucach brakuje nam CO2.
Idealnie powinno być 6,5%. A jest między 3,5% do 5,0%.
Rozwiązaniem tego problemu jest komora normobaryczna.
Zamiast 0,04%, w komorze znajduje się między 2 a 3% CO2.
Wdychanie takiego powietrza pomaga podnieść stężenie CO2 w płucach do idealnych 6,5%. Przy tej wartości w organizmie zaczyna przeważać regeneracja nad degeneracją. Czyli zjawisko, jakie miało miejsce w okresie jurajskim, gdy wszystko było duże i żyło długo.
Wodór – trzeci składnik idealnej atmosfery dla zdrowia
Ujmując w inne słowa: w organizmie powstaje i do organizmu dostaje się na tyle dużo prooksydantów, że obrona antyoksydacyjna (antyoksydanty) nie daje rady, staje się niewydolna, nie umie odeprzeć inwazji rodników.
Stan taki – stan, w którym w organizmie jest więcej prooksydantów niż antyoksydantów – nazywamy stresem oksydacyjnym.
Jest tak, bo ze środowiska i jedzenia wprowadzamy do organizmu zbyt wiele toksyn i zanieczyszczeń. W tym metali ciężkich.
Ponadto jemy zbyt przetworzone jedzenie, które też jest źródłem prooksydantów, np. przetworzone tłuszcze w chipsach czy wyrobach cukierniczych.
Przy czym: wszystkie toksyny, wszystkie zanieczyszczenia są prooksydantami. Organizm jest nimi przesycony.
Z kolei w organizmie jest za mało antyoksydantów, bo z jedzeniem dostarczamy ich mało.
Dlaczego to jest istotne?
Otóż jeśli w organizmie równowaga jest zaburzona w kierunku prooksydacji (czyli więcej prooksydantów niż antyoksydantów), to z miejsca jesteśmy podatniejsi na wiele ciężkich chorób, największych zabójców ludności: miażdżyca, cukrzyca, choroby układu nerwowego i krwi, AIDS, nowotwory, Alzheimer, Parkinson[efn_note]J. Sroka, Z. Madeja, Udział reaktywnych form tlenu i reduktazy tiordoksyny w regulacji migracji komórek, Zakład Biologii Komórki, Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.[/efn_note]
Choroby te nie są wywołane tylko nadmiarem prooksydantów. Ale ich rozwój jest podtrzymywany przez nadmiar prooksydantów.
Przez nadmiar prooksydantów także leczenie tych chorób jest utrudnione.
A więc można oczekiwać szybszego powrotu do zdrowia, gdy zwiększymy obronę antyoksydacyjną organizmu.
I taką rolę pełni wodór w atmosferze normobarycznej.
Gdy dostaje się do organizmu przez oddychanie, działa niezwykle dobrze jako antyoksydant. Skutecznie neutralizuje nadmiar rodników tlenowych, wyrównując w ten sposób równowagę między prooksydantami a antyoksydantami. Zachodzi dobroczynna homeostaza.
Dla bardziej zainteresowanych, ściślej biorąc wodór rozbija oksydant hydroksylowy (OH) na wodę 2(HO) + H2 = 2(h2o). To ważne dlatego, że wspomniany oksydant jest głównym czynnikiem starzenia się.
Czyste powietrze – czwarty składnik idealnej atmosfery dla zdrowia
Zanieczyszczone powietrze należy do pięciu największych środowiskowych czynników ryzyka różnych chorób[efn_note]EPA. Residential air cleaners (second edition): a summary of available information. Washington DC: EPA; 2009. EPA 402-F-09-002, Revised August 2009.[/efn_note]
A jak donosi Agencja Ochrony Środowiska, agencja federalna Stanów Zjednoczonych działająca w celu ochrony zdrowia ludzkiego oraz środowiska naturalnego, poziomy zanieczyszczeń są… 5 razy większe w pomieszczeniach niż na zewnątrz! Tak, to fakt.
Teraz, gdy pomyślimy, że człowiek spędza w pomieszczeniach średnio 80% swojego codziennego czasu, to rysuje nam się skala i powaga problemu.
W komorze normobarycznej, powietrze jest oczyszczane poprzez najlepszą dostępną technologię.
Pobyt w tak nieskazitelnie czystym pomieszczeniu zapewnia organizmowi ulgę, której tak bardzo potrzebuje.
Dlatego nawet godzina-dwie spędzone w normobarii mają tak duży wpływ na zdrowie.
Wychodząc z normobarii, czujemy się jak nowonarodzeni. Jest to niezwykłe uczucie, którego możesz doświadczyć, kiedy tylko chcesz.
Pamiętaj – podczas darmowych poniedziałków, możesz wykorzystać swoją pierwszą darmową godzinę i doświadczyć wpływu normobarii na własnej skórze.
Przebywając w normobarii, doświadczasz na sobie odkryć doktora Konstantyna Butejki
W istocie korzenie powstania normobarii sięgają właśnie prac naukowych doktora Butejki.
Poświęcił on całe życie na studiowanie medycyny i dokonał jednego z najbardziej znaczących odkryć w zakresie dbania o zdrowie.
To znaczy, opracował metodę oddychania, która przywraca w płucach idealną „wewnętrzną atmosferę”, głównie chodzi o stężenie dwutlenku węgla, które w płucach powinno utrzymywać się na poziomie 6,5%.
Skuteczność jego metody była tak wielka, że sława doktora rosła i przyjeżdżało do niego coraz więcej pacjentów.
Wiele znanych na świecie osobistości zaczęło korzystać z metody doktora Butejki. Na przykład, w roku 1999 Jego Królewska Wysokość, Książę Karol, syn Elżbiety II, został odwiedzony przez doktora Butejkę i jego żonę, Ludmiłę.
Książe Karol cierpiał na alergie. Szczególnie na konie. Jak większość ludzi, ratunku szukał w lekach na receptę, jak i również w ziołach.
Nic jednak nie działało, objawy postępowały. W końcu, w 1999 roku – za namową osobistego lekarza – książę Karol poprosił o pomoc doktora Butejkę. Profesor udał się do posiadłości księcia, gdzie spędził kilka godzin najpierw wykładając teorię, potem przedstawiając praktyczne ćwiczenia z zakresu swojej metody.
Książe nie czekał długo na powrót do zdrowia. Alergie prysnęły jak bańka mydlana.
Metoda Butejki zafascynowała księcia Karola. Leki i zioła przez lata nie dawały ulgi, a wystarczyło kilka tygodni z metodą, aby rozwiązać problem! W efekcie – fundacja księcia na rzecz zdrowia zaczęła promować metodę Butejki jako skuteczny sposób na alergie.
Kilkadziesiąt prac naukowych w języku rosyjskim opisuje około 150 różnych chorób, na które pomaga metoda doktora Butejki.
Przy tak ogromnej skuteczności, metoda ma pewną wadę: trudno się jej nauczyć bez szkolenia u wykwalifikowanego instruktora.
Sam doktor Butejko przestrzegał, aby uczyć się metody z opisów tekstowych. Przestrzegał, że jedynym słusznym sposobem na naukę metody, jest szkolenie się pod okiem doświadczonego instruktora.
Wynika to z tego, że samodzielnie łatwo jest popełnić błąd, co w efekcie da skutek odwrotny do zamierzonego.
Odpowiedzią na ten problem jest komora normobaryczna.
Przebywając w komorze normobarycznej, można powiedzieć, że w sposób bezbłędny praktykujesz metodę doktora Butejki.
Co więcej, nie tylko bezbłędnie, ale i w komfortowych warunkach.
Pobyt w komorze wywołuje takie same efekty w fizjologii co intensywna praktyka metody doktora Butejki.
Normobaria wynalazkiem
Dr Jana Pokrywki
Normobaria to esencja największych odkryć dla zdrowia, jakich dokonano w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
To znaczy, doktor Jan Pokrywka połączył z sobą: terapię tlenem pod ciśnieniem (inaczej zwaną hiperbarią), terapię wodorem drogą oddechową oraz terapię metodą doktora Butejki.
dr Jan Pokrywka
Każda z tych terapii sama w sobie niezwykle przyczynia się do poprawy zdrowia.
Wyobraź sobie, jaka drzemie moc uzdrawiania, gdy połączymy wszystkie terapie w jedną – w formie normobarii! Nic dziwnego, że efekty wielokrotnie przewyższają oczekiwania naszych klientów. Następuje odnowa organizmu na każdej płaszczyźnie, bo każdy układ narządowy zaczyna lepiej funkcjonować. Teraz możesz doświadczyć tego wszystkiego na żywo, korzystając z darmowej godziny. Zarezerwuj swoje miejsce jeszcze dzisiaj.
Jeśli zainteresował Cię opis na tej stronie,
to zapraszamy na wizytę w naszej komorze normobarycznej.
Pierwsza godzina w każdą środę jest darmowa.
Dzięki temu możesz doświadczyć,
jak normobaria dobroczynnie działa na zdrowie.
Przekonaj się o tym osobiście. Umów się na wizytę.
Zaufaj naszym słowom i swojemu doświadczeniu
W każdą środę
możesz skorzystać z 1 darmowej godziny
pobytu w normobarii w Łodzi
Bibliografia
J. Sroka, Z. Madeja, Udział reaktywnych form tlenu i reduktazy tiordoksyny w regulacji migracji komórek, Zakład Biologii Komórki, Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
EPA. Residential air cleaners (second edition): a summary of available information. Washington DC: EPA; 2009. EPA 402-F-09-002, Revised August 2009.
[I. Singec, R. Jandial, A. Crain i inni, The leading edge of stem cell therapeutics, „Annu Rev Med” 2007 (58), s. 313-328]